Gospodyni nr 6/2023

CZASOPISMO DLA WYJĄTKOWEJ, PRZEDSIĘBIORCZEJ, Z PASJĄ

Czy jesteśmy narodem malkontentów? Podobno tak, choć ostatnio doznaję dysonansu poznawczego, ponieważ spotykam wciąż uśmiechnięte, radosne, twórcze kobiety, które robią w swoim życiu to, co chciały robić od zawsze, albo zmieniły swoje życie i wreszcie zajmują się tym, o czym marzyły od dawna. O każdej z naszych bohaterek nie da się powiedzieć inaczej niż „niesamowita”. Okładkową bohaterką jest Agnieszka Makowska – rolniczka, pasjonatka ekologicznych rozwiązań, uprawiająca warzywa tak, jak natura tego chciała, bez sztucznych nawozów i oprysków, której zielona rzodkiewka jest zielona naprawdę, i w kolorze, i w nazwie, i w filozofii myślenia o tym, co dobre dla ziemi i dla nas, ludzi. Julita Tabaka z Mierzewa tworzy malowany, cudowny świat na wszystkim, co pod rękę wpadnie, na drewnie, na ceramice, na tkaninie, na bombkach, a robi to w czasie między oporządzaniem krów, kur, gęsi. I nie chce innego życia, tylko te, które prowadzi z dala od wielkomiejskiego gwaru. Hanna Danielewicz kręci filmy bez budżetu i zawodowych aktorów, a jej widzowie domagają się ciągu dalszego.

Z okazji zbliżających się świąt życzę każdej z nas, aby życie było właśnie takie, jakie sobie wymarzyłyśmy – dobre na tyle, żeby nie chcieć zmieniać, a jeżeli już, to na takie, gdzie realizujemy cele. Bo bez marzeń życie byłoby bezcelowe, a mieć cel zawsze warto.